Nieunikniona zdaje się postępująca komercjalizacja świąt Bożego Narodzenia – Polacy wydają przy tej okazji sporo pieniędzy i nie ma powodu, by spodziewać się, że to się w najbliższym czasie zmieni. To stanowi oczywiście świetną okazję dla sprzedawców i dostarczycieli usług, aby zwiększyć w tym okresie przychody. Dziś piszemy o tym, jakie obserwujemy trendy w bożonarodzeniowych zakupach Polaków i jak można te preferencje wykorzystać sprzedażowo i marketingowo.
Ogólnorynkowy wzrost sprzedaży Nie jest zaskoczeniem, że znaczące poprawy wyników sprzedażowych odnotowuje się w okresie świątecznym praktycznie w każdej branży produkującej towary nadające się na prezent oraz przemysł spożywczy. Badania rynkowe pokazują, że już od jakiegoś czasu polska rodzina na zakupy na święta Bożego Narodzenia wydaje nieco ponad 1000 złotych. Na Bożym Narodzeniu najwięcej korzystają producenci kosmetyków i perfum, jako że niemal połowa biorących udział w badaniach przyznaje, że to właśnie te produkty podarują komuś w prezencie. Mniej więcej co trzeci respondent wskazuje z kolei, że na liście prezentowych zakupów ma zabawki i słodycze. Bardzo zbliżoną statystykę odnotowano także przy ubraniach i bieliźnie oraz książkach.
Widać zatem, że Polacy na prezent bożonarodzeniowy najchętniej wybierają „klasyczne” prezentowe produkty. Co więcej, wiemy też, że prawie połowa badanych w 2021 roku zadeklarowała wydanie na prezenty poniżej 200 złotych, dlatego największy wzrost sprzedaży powinni odnotować producenci i ewentualnie pośrednicy w sprzedaży handlujący towarami relatywnie tanimi.
Jedzenie to kluczowy wydatek Rynek spożywczy na Boże Narodzenie przeżywa oblężenie – w końcu bez potraw na stole nie ma mowy o kolacji wigilijnej. W dobie wysokiej inflacji trudno powiedzieć, jakie w tym roku koszty poniosą z tytułu zakupów spożywczych Polacy, ale z badań z lat ubiegłych wiemy, że kwota takich wydatków to mniej więcej połowa kosztów organizacji Świąt.
Zakupy spożywcze to wciąż część rynku sprzedaży zdominowana w Polsce przez naziemną sprzedaż detaliczną. To oczywiste, kiedy weźmiemy pod uwagę, że usługi internetowych zakupów spożywczych nie są w Polsce szczególnie rozwinięte. Najważniejsze przy okazji takich zakupów dla badanych jest naturalnie cena. Koszt pozostaje kluczowym dla Polaków czynnikiem decydującym o wyborze danego produktu.
Prezenty chętnie kupujemy w Internecie Trend wzrostowy na rynku e-commerce w Polsce utrzymuje się i dotyczy to także kupowania prezentów świątecznych. Możliwość wyboru z szerokiej gamy towarów i skorzystania z oferty o najniższej cenie, a także ominięcie tłumów i stania w kolejkach – plusy zakupów internetowych są bardzo jasne. Kupowanie w sieci to z całą pewnością przyszłość globalnych praktyk zakupowych; pytaniem pozostaje tylko, jak szybko i w jakim kierunku ten segment rynku będzie się rozwijał.
Dostępność, jakość i niska cena – trzy przykazania dla sprzedawców No dobrze, a jak wykorzystać wiedzę zdobytą w tych wszystkich badaniach? Wyobraźmy sobie, że projektujemy kampanię marketingową na Święta dla marki biżuteryjnej. W tym przypadku mamy do czynienia z dobrami mniej lub bardziej luksusowymi, a więc na starcie możemy umieścić niską cenę niżej na liście naszych priorytetów. Musimy przede wszystkim dobrze zaadresować nasze działania. Wbrew pozorom grupa Polaków wydająca na Święta duże sumy nie jest taka mała, bo kwalifikuje się do niej blisko co dziesiąty mieszkaniec Polski. Naszym głównym zadaniem będzie więc zidentyfikowanie grupy docelowej i określenie ich preferencji w kontekście świątecznych zakupów. Fakt, że nie musimy się szczególnie przejmować ceną naszych produktów, w pewnym sensie działa na naszą korzyść. Niewątpliwie będziemy zaś silnie akcentować jakość naszych produktów, a to można już robić na różne sposoby. Przyjmijmy, że na bazie naszych badań rynkowych decydujemy się podkreślać czystość i trwałość stosowanych przez nas kruszców oraz wykorzystanie rzadkich gatunków drewna.
Nie ma jednak sensu promować czegokolwiek, jeśli jesteśmy niezauważeni. Standardową praktyką zakupową jest wracanie do znanych marek, nawet bez sprawdzania, czy na rynku pojawiła się pod jakimś względem tańsza alternatywa. Jeśli korzystamy ze sprzedaży naziemnej, to świetnie, ale sklep internetowy w sprzedaży biżuterii to na polskim rynku wręcz obowiązek. Będziemy więc skupiać się na budowaniu zasięgów w interesujących nas grupach klienckich i na statystyce konwersji.
Tę pierwszą rzecz osiągamy za sprawą odpowiednio stargetowanych, profesjonalnie zaprojektowanych kampanii reklamowych w mediach społecznościowych, które będą się dobrze spinać z szeroko zakrojonymi działaniami na rzecz wypozycjonowania naszego sklepu w wyszukiwarkach internetowych. Odpowiednio wysoka konwersja to z kolei wypadkowa różnych czynników, na które mamy wpływ. Nasz sklep online przede wszystkim ma być przejrzysty i jasno komunikujący wartości marki i benefity dla klienta. Druga kwestia, często bagatelizowana przez sprzedawców, to profesjonalizm w obsłudze klienta. Co to oznacza? Na stronie oferujemy wyłącznie produkty, które mamy na stanie, a jeśli nie jesteśmy w stanie zaproponować szybkiej wysyłki, to otwarcie o tym informujemy. Po drugie, na zapytania klientów odpowiadamy tak szybko, jak to tylko możliwe. Świetnym pomysłem będzie poszerzenie palety kanałów komunikacji – na przykład dodając webowy chat do standardowej skrzynki na Facebooku i skrzynki email. Po trzecie, produkty wysyłamy codziennie – rzadsza wysyłka to wynik poniżej standardu wysokiej jakości. Musimy też pamiętać, że przy intensywnej sprzedaży w okresie świątecznym niemal na pewno natkniemy się na problemy z dostawą produktów do naszych klientów.