Różne twarze marketingu digitalowego
Wiele marek wchodzi we współpracę z agencjami digitalowymi, aby poprawić swoje wyniki na jednej konkretnej płaszczyźnie – może to być większy ruch na kanałach społecznościowych, odpowiednia ilość zebranych leadów albo podniesienie wskaźnika konwersji na reklamie jakiegoś produktu. Czasami firmy zgłaszają się, by poprosić o wsparcie w kilku takich płaszczyznach naraz. Wówczas eksperci od marketingu budują swojemu klientowi strategię contentową na wybrane kanały komunikacji w sieci, szczegółowo planują i przeprowadzają kampanię reklamowe na Facebook czy Google Ads, a także tworzą i rozsyłają newslettery do subskrybentów. Obie te formy współpracy marek z agencjami marketingowymi mają swoje uzasadnienie i sprawdzą się w określonych przypadkach – zwłaszcza wtedy, gdy klienci oczekują lepszych wyników w konkretnych, istotnych dla nich wskaźnikach. Bywa jednak i tak, że klient przychodzi z zapytaniem o możliwość całkowitego skonstruowania (albo zrekonstruowania) tożsamości marki, co oznacza, że trzeba podjąć działania na wszystkich możliwych frontach. Dla ekspertów od marketingu to zawsze największe możliwe wyzwanie, bo samo skoordynowanie wszystkich operacji wymaga szczególnych zdolności w zakresie project managementu. Z drugiej jednak strony to także najbardziej pasjonujące zadanie, z jakim agencje marketingowe mogą się zmierzyć. Skuteczne działania w takim formacie potrzebują współpracy strategów, copywriterów, grafików, UX designerów i speców od kampanii reklamowych w social media. Praca tylu osób nie obejdzie się także bez przywódców, którzy zadbają o harmonijną współpracę wszystkich zaangażowanych z działu kreacji, a także będą odpowiadać za bieżący kontakt agencji z klientem. Pomimo tego, że to iście wielkoskalowa operacja, jej efekty na ogół przynoszą markom najlepsze rezultaty, choć oczywiście nie każda marka może (i powinna) się na to w danym momencie zdecydować.
Wyzwania współpracy w digital marketingu
Chyba każdy z nas zna co najmniej jeden przykład niezbyt udanego (re)brandingu firmy – czy to z Polski, czy z zagranicy. Niezadowalające efekty to – wbrew pozorom – najczęściej konsekwencja nieodpowiednio poprowadzonej współpracy na linii klient-agencja. Często dzieje się tak, kiedy jedna z tych stron przeforsowuje swoje koncepcje, nie zważając na racjonalne argumenty. Właśnie dlatego rola Project Managera w każdej firmie jest nie do przecenienia. Choć mogłoby się czasami wydawać, że to stanowisko dla osób, których głównym atutem jest miłość do pracy pod presją, a czasem nawet we wszechogarniającym zamęcie, dobry PM musi też być świetnym mediatorem i negocjatorem. Musi wiedzieć, kiedy przycisnąć, kiedy pozostać asertywnym, kiedy iść na kompromis i kiedy być brutalnie szczerym – w skrócie musi to być mistrz(yni) komunikacji. W Umbrella Group doskonale rozumiemy, że jakość współpracy z klientem to także odpowiednia komunikacja projektowa, a nie tylko chwytliwe hasła i ładne grafiki. Jeśli kreujemy komunikację marketingową, to konieczne jest przecież, by równie mocno dbać o komunikację biznesową – z klientem. Z doświadczenia wiemy, że rezultaty pracy działu kreacji są najlepsze wtedy, kiedy project management też stoi na najwyższym poziomie.
Od czego zacząć współpracę z agencją digitalową?
Niejednokrotnie firmy czują, że czas zadbać lepiej o marketing, bo na tym właśnie elemencie dana firma traci to, co mogłaby zyskać ze względu na jakość swoich produktów lub usług. Nie umie jednak samodzielnie i precyzyjnie zdiagnozować, co i jak poprawić. Dobra wiadomość dla wszystkich marek szukających wsparcia marketingowego jest taka, że o tę kwestię w ogóle nie muszą się martwić. Po pierwsze, wystarczy zgłosić się do wybranej agencji marketingowej i wraz z nią przeanalizować, co nie działa, tak jak powinno, a resztą zajmie się agencja. Po drugie, każda renomowana agencja dysponuje zespołem analitycznym, który wykona dla zgłaszającej się firmy wielopłaszczyznową diagnozę, której najważniejsze wnioski eksperci przedstawią już podczas prezentacji ofertowej. To tak samo jak nie musisz znać się na medycynie, żeby iść do lekarza – wystarczy, że powiesz, co cię boli, a specjalista zajmie się resztą. Tu warto jednak zaznaczyć jeszcze dwie kwestie. Jeśli zgłaszasz się do agencji, nie musisz z miejsca akceptować jej wszystkich pomysłów – zastanów się nad nimi, wysłuchaj argumentów i przedstaw swoją perspektywę, a najlepsze efekty wypracujecie w drodze dyskusji i negocjacji. Z drugiej strony nie upieraj się przy swojej wizji, podobnie jak nie pouczałbyś chirurga, jak ma składać złamaną rękę. Właśnie dlatego zaufanie w każdego rodzaju współpracy jest na ogół najważniejsze, a jeśli chcesz cieszyć się taką współpracą – opartą na dyskusji i zaufaniu – poproś o wsparcie renomowaną agencję cieszącą się dobrą opinią, a prawie na pewno będziesz zadowolony z efektów.